Autorka podejmuje próbę rekonstrukcji oryginalnego tekstu "Kroniki Bychowca", który nie zachował się w postaci rękopisu i znany jest wyłącznie z jednej pełnej kopii z połowy XIX w. Przedstawia problemy związane z transponowaniem cyrylicy na łacinkę, jakie zastosowano przy publikacji kopii oraz wahania dotyczące norm ortograficznych zarówno ówczesnej polszczyzny, jak i języka starobiałoruskiego, z którego transkrybowana była kopia. Do artykułu dołączona została autorska rekonstrukcja fragmentu kroniki pismem cyrylickim. (MF)